poniedziałek, 23 grudnia 2013

życzenia świąteczne

Życzę Wam, żebyście w te Święta znaleźli czas dla siebie, dla swoich spraw, dla myśli, które w głowach się kołaczą, żebyście mogli je w głowie poukładać, 
żebyście nie wracali do tego co boli, co minęło, bo nie mamy już wpływu na to co się już skończyło lub czego odwrócić nie możemy.
Życzę ciepła, refleksji, poczucia, że jesteście dla kogoś ważni, że ktoś o Was myśli w te Święta, że macie z kim być i dzielić ten niezwykły czas.

Życzę też Wam, żebyście mogli powiedzieć, że to były fajne święta i spędziliście je, tak jak chcieliście i z kim chcieliście.
no i najważniejsze dużo prezentów pod choinką, które wywołują uśmiech a może i łzy wzruszenia...

Wesołych Świąt
życzy
esqa


niedziela, 1 grudnia 2013

ostatni

coś mój lupus mi wariuje... zrobił się ostatnimi czasy nadpobudliwy... niegrzeczny jest ten mój wewnętrzny wilk... nawet rozmowa dyscyplinująca nie pomogła...
choroba często daje się we znaki, ale trzeba to ukrywać... nie być ciężarem dla innych... dam sobie radę sama...
czasami brakuje mi wiary w lepsze jutro...
znowu męczy mnie ból głowy, w której mieszają się myśli - te związane z nadzieją, i te z byciem ciężarem dla innych...
nie wiem skąd się to wszystko we mnie bierze... chyba siedzi we mnie... ale wcale nie zamierzam uciekać... raz zagłusza mnie swoją intensywnością, a innym razem doprowadza do łez, rozpaczy, żalu, smutku... 

'mieć toczeń to tak, jakby mieć umysł na V biegu, a ciało na I...'
 

środa, 20 listopada 2013

gadka z toczeńcem

musiałam sobie z tym moim toczeńcem co nie co pogadać.
nie bardzo wiedziałam, jak się do niego zabrać, ale myślę sobie - wyłożę kawę na lawę, zagram w otwarte karty. 
bo toczeniec to przecież rodzaj męski (a jak facet to wiadomo: zupełny brak odruchu samodzielnego myślenia lub jest on w stanie szczątkowym). więc jemu trzeba najprostsze rzeczy tłumaczyć.
 
to ja mu prosto z mostu:
'słuchaj toczeniec, musimy się dogadać, czy chcesz tego czy nie. pomyśl rozsądnie i Ty mi lepiej nie podskakuj, bo my siedzimy w jednej łodzi. jak mi za bardzo dopalisz, to mnie wykończysz i będzie po Tobie.
a jak sobie od czasu do czasu tu i ówdzie coś nadgryziesz, nie ma problemu, tylko żeby nie za bardzo bolało. mała łyżeczka, trochę tu, trochę tam, żebyś się nie zakrztusił, bo po nas. zatoniemy oboje.'

wiem, że mu ciężko będzie z tym kompromisem, wiadomo, będzie próbował, bohatera udawał, kaprysił, i fochy robił.
jak on mi na głowę, to ja podwójne sterydy, jak on mi na oczy, to ja extra nowe kropelki. cwaniaczek jeden. ale trafił na równie cwaną bestyję.

mam uczucie, że on mi nie da rady. tylko, że zawsze muszę mieć oczy otwarte i na miękkich kolanach gotowa być do skoku albo uniku. 


TOCZENIEC - kulista bryłka skalna oszlifowana wskutek działania wody... ;-)

sobota, 19 października 2013

jesień

zapach zwiędłych liści
potargane włosy
mleczna mgła
poranny chłód
szron
poranna rosa
przebijające się promienie słońca
kolorowo i złociście





piątek, 11 października 2013

cisza

każdy ma czasami takie dni, chwile, momenty, gdy wszystko drażni, wszystko przeszkadza, wszystko irytuje. 


w duszy wołam błagalnie o ciszę. o chwilę spokoju. o kilka sekund samotności. bez problemów. bez zmartwień. bez kłopotów. bez hałasu i otaczającego zgiełku. 
pragnę ciszy, aby móc uciec chociaż na chwilę, pomyśleć w spokoju, pobyć sam na sam ze sobą. tylko ja i moje myśli.

noc. pokój. moi poeci w słuchawkach. 

i cisza.

niedziela, 29 września 2013

Anioł Stróż

brak mi skrzydeł, by wznieść się ponad asfalt.

ale ciągle jeszcze istnieją wśród nas Anioły.
nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie.
wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń. 

...

dajesz mi swoje dobro, gdy płyną łzy.
wyciągasz dłoń, gdy przeżywam trudne chwile.
pomagasz się podnieść, gdy dotknę dna.
wspierasz mnie, gdy brakuje mi sił.
wiem, że mogę Ci powierzyć wszystkie swoje myśli.
wiem, że zawsze mogę napisać, zadzwonić, że zawsze wysłuchasz.


jesteś ważną częścią mego życia i za to Ci dziękuję, że jesteś i za to kim jesteś.
dziękuję Ci za to, kim ja stałam się dzięki Tobie.
dziękuję za wsparcie w ciężkich chwilach.
życzę Ci, aby moje dobre myśli dotarły do Ciebie, wszędzie tam, gdzie jesteś, niezależnie od tego, co akurat robisz.

piątek, 27 września 2013

negatywne emocje

złość
nienawiść
wściekłość
płacz

nienawidzę go
kocham go
jest nieszczęśliwy
zagubiony
pobłądził
bo każdy ma do tego prawo

ale jak długo jeszcze?

czwartek, 26 września 2013

jesień.

deszcz bębni o parapet
lato odeszło
wróci
za rok

liście żółkną
lecą z drzew
spadają żołędzie
wiatr powiewa

tęsknota
melancholia
przekwitanie
szarość



środa, 25 września 2013

my


nowy dzień 
poranek 
irytacja 
rozdrażnienie 
pretensja 

świat 
niewinny
winny
jest 

życie 
krótkie
ulotne
zaplanowane 

my 
szczęśliwi
smutni
zakochani
zranieni

wtorek, 24 września 2013

czas.

czas
ucieka pomiędzy palcami
przemija 
nie wróci
nie zatrzyma się

chwila
najlepsza
najgorsza
jest
trwa pod moimi powiekami
mgnienie oka

niebo
otuliło się chmurami
przybrało jesienne barwy
nadziei coraz mniej na słońce

spakowałam życie
ruszyłam w drogę
goniłam czas
łapałam chwile
odwiedziłam niebo


czwartek, 19 września 2013

sobota, 14 września 2013

na zawsze

'zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni..'
Justyś pozostaniesz na zawsze w naszych sercach [*]