ciągle czekam.
z niecierpliwością.
przecież w końcu to musi nastąpić.
musi być dobrze.
ale jestem już zmęczona.
dziś?
a może już jutro?
jak długo tak można żyć w ciągłej niepewności...?
'Ludzie czekają przez całe życie. Czekają na lepsze czasy, czekają na śmierć.
Czekają w kolejce, żeby kupić papier toaletowy. Czekają w kolejce po pieniądze. A jak nie
mają szmalu, to czekają w jeszcze dłuższych kolejkach po zasiłek. Człowiek czeka, żeby
położyć się spać, i czeka, żeby się obudzić. Czeka, żeby się ożenić, i czeka, żeby się rozwieść.
Czeka na deszcz, czeka, aż przestanie padać. Czeka na posiłek, a kiedy go zje, czeka na
następny. Czeka w poczekalni u psychiatry razem z bandą pomyleńców i sam nie wie, czy jest
jednym z nich...'
[Charles Bukowski, Szmira]
---
a on odszedł.
zostawił nas tutaj.
nie zdążyłam się z nim pożegnać.
ale wierzę, że po drugiej stronie będzie mu lepiej. już nie będzie cierpiał. nie będzie bolało.
a ja będę tęsknić.
'z chorobą jest tak jak ze śmiercią. jest faktem. nie jest żadną karą.'

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz